Yatsek napisał:
kolejny szef Taty, juz w PL po powrocie: ale glab po tylu latach nie ogarniac nawet podstaw jezyka w ktorym sie mieszkalo tyle lat... bede go doil i je*al skoro taki bez ambicji zadnych.... o firmie tez moze zapomniec skoro nie mam ambicji... do emerytury z lamanym angielskim... no ale nikt go nie zagnie.... gorzej pewnie jak papierki o emeryture trzeba bedzie skladac...
ps. tez znalem takich co to im angielski czy norweski nie byl potrzebny... po 7 latach firma padla... od 2 lat szukaja legalnej pracy bo nikt nie potrzebuje w pracy debila co nie potrafi myslec... norwescy uczniowie sa tansi....

nic to
ale za to jak oni tej Norge nie cierpią
więcej
oni tą Norge gardzą
siedzą tu po kilka lat, nie znają języka, bo oni zaraz zjeżdżają do Polski
no może za parę lat
kolejny szef Taty, juz w PL po powrocie: ale glab po tylu latach nie ogarniac nawet podstaw jezyka w ktorym sie mieszkalo tyle lat... bede go doil i je*al skoro taki bez ambicji zadnych.... o firmie tez moze zapomniec skoro nie mam ambicji... do emerytury z lamanym angielskim... no ale nikt go nie zagnie.... gorzej pewnie jak papierki o emeryture trzeba bedzie skladac...
ps. tez znalem takich co to im angielski czy norweski nie byl potrzebny... po 7 latach firma padla... od 2 lat szukaja legalnej pracy bo nikt nie potrzebuje w pracy debila co nie potrafi myslec... norwescy uczniowie sa tansi....



nic to
ale za to jak oni tej Norge nie cierpią
więcej
oni tą Norge gardzą
siedzą tu po kilka lat, nie znają języka, bo oni zaraz zjeżdżają do Polski
no może za parę lat